Obserwatorzy

środa, 14 lipca 2010

Spotkanko

W sobotę powstała nowa, jeszcze nie ukonstytuowana grupa craftowa. Było super... zresztą , jak zwykle u Leny... Pracowicie, ze śmiechem, aż trudno było się rozstać. Ciekawe, kiedy nas pogoni - wszak wprowadzamy w jej dom tyle hałasu i zamieszania. Ale widać jej to potrzebne do życia, jak powietrze. Uczyłyśmy się robić makramowe bransoletki, dzięki uprzejmości Glinki-Alinki. Jak się okazało, nie jest to zbyt trudne, tylko trzeba się trochę skupić przy plątaniu węzełków. Jutro wstawię zdjęcie mojej bransoletki (albo nie, najpierw sprezentuję ją córci - ponieważ zagląda na mojego bloga, to nie byłoby niespodzianki)

1 komentarz:

  1. jak super Alunko że zdecydowałaś się na blogowanie :D

    trzymam kciuki i do najbliższego zobaczenia :D

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie, gdy zostawisz po sobie ślad ...