Obserwatorzy

poniedziałek, 10 lipca 2017

"Malovany džbanku, z krumlovskeho zamku ..."

Dawno, dawno temu, za nieboszczki komuny, tak śpiewała Helena Vondrackova. W ostatni weekend pojechaliśmy do córci, do Pragi i za namową jej koleżanki zrobiliśmy wypad do Ceskieho Krumlova. Ludziska, jak tam jest pięknie ...
W internecie zdjęcia były takie sobie, informacje o górującym nad miastem zamku w żadnej mierze nie oddają rzeczywistości. Wybrałam tylko ich niewielką ilość ...



 

 






 









3 komentarze:

  1. Asiu, pieknie tam sobie wypoczywasz :) A knedliki jadłaś ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, knedlików nie lubię (kiedyś jadłam, ale nie przypadły mi do gustu).

      Usuń
  2. śliczne zdjęcia i fajna wycieczka!!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie, gdy zostawisz po sobie ślad ...