BOO ...

Lubię Halloween ... Może część z Was uzna, że to zaszczepianie obcych nam kulturowo świąt, ale mnie się podobają te przebieranki, straszydełka i wycinane dynie oraz obdarowywanie się słodyczami (mniam!). Oczywiście w ograniczonym zakresie - nie trzymam tony cukierków na 31 października w obawie, że ktoś do mnie zadzwoni z okrzykiem - "Cukierek albo psikus!" I nic mi nie przeszkadza, że następnego dnia w skupieniu idę na groby, by powspominać tych, którzy odeszli ... No to dla własnej przyjemności postanowiłam zrobić sobie takie karteczki - dziś pokazuję pierwszą, którą wzorowałam na tym filmiku. Ponieważ nie mam wykrojników tego typu, to posiłkowałam się skalpelem...

Wykorzystałam wykrojnik Papetrey Ink (litery), digi stempel "Mad Mummy", napis z zestawu "Trick or Treat" Inkadinkado.