Ostatnio nie robiłam kartek, chociaż będę musiała nadrobić zaległości. W tym roku nie udało mi się namówić rodzinki (a przynajmniej jej części - córcia ma sesję) na wyjazd na Zlot do Warszawy, więc teoretycznie weekend mam wolny...
Ale do rzeczy... kartek nie robiłam, za to zrobiłam 15 dyplomów na zakończenie roku dla moich Klubowych Maluchów. Mam nadzieję, że im się spodobają :)
Mnie się podobają:)) Dostanę taki i mogę dołączyć do Klubu Malucha?
OdpowiedzUsuńale słodkie:)
OdpowiedzUsuń