Moje kwiatuchy ...

Od trzech - z górą - lat nic innego nie robił, tylko się rozmnażał na potęgę. Postanowiłam go nie przesadzać, bo mijało się to z celem - cebulek przybywało w zastraszającym tempie.

W tym roku postanowił odpłacić się z nawiązką - na trzech łodygach będzie w sumie 14 (!) kwiatów...

Job Related - Musician ...

 
It's been two weeks and time for another challenge on the blog Open-Minded Crafting Fun. This time the theme is - JOBS.
Minęły dwa tygodnie i naszedł czas na kolejne wyzwanie na blogu Open-Minded Crafting Fun. Tym razem tematem jest - PRACA i wszystko, co z nią związane.
For my project I used the image of Aurora Wings - "Chinese woman with Ethru". In addition, I used a Japanese paper. It is a mini album for photo. 
Do mojego projektu użyłam digi stempla od Aurora Wings - naszego sponsora - "Chińska kobieta z Ethru". Poza tym użyłam papieru japońskiego. To jest mini album na zdjęcia. 

 Here you can see that the paper is gilded. Tutaj widać, że papier jest złocony.
 

  
Our sponsor ...  A naszymi sponsorami są ...

      
                                       

Chalkboard - Challenge #69 on Creative Card Crew ...

Vacation is over and I still have no time. Now with delayed I put my information about the challenge on the blog Creative Card Crew - # 69 Chalkboard.
Urlop się skończył a mnie wciąż brakuje czasu. Teraz z opóźnieniem zamieszczam informację o kolejnym wyzwaniu na blogu Creative Card Crew - #Chalkoboard, czyli zapiski na szkolnej tablicy...
It's my proposition ...

Sponsorem tego wyzwania jest sklep internetowy Dies R Us oferujący bon na zakupy w wysokości $10.
                                                         

Norwegia jeszcze raz ...

Norway in my mind ...

Do Norwegii dostaliśmy się promem z Danii. Z drugą częścią naszej ekipy spotkaliśmy się przed "zaokrętowaniem". Wylądowaliśmy o 02.15 w Kristiansand a następnie wyjechaliśmy z miasta, by znaleźć miejsce na rozbicie namiotów. W Norwegii możesz się rozbić, gdzie tylko chcesz pod warunkiem, że nie jest to teren prywatny ( np. łąka ) albo parking leśny ( raczej niemile widziane ).

A propos parkingów leśnych ewentualnie zatoczek na drodze przy ładnym widoku ... najczęściej jest tam toaleta (czysta !!!) oraz stoliki z ławkami do przygotowania posiłku. Często jest też tzw. informacja turystyczna, czyli tablica informująca nt. oglądanego miejsca (niestety najczęściej tylko po norwesku).

 

 

Norwegowie jeżdżą całymi rodzinami na wycieczki krajoznawcze, wypożyczają kampery i podróżują po swoim kraju - a uwierzcie mi, mają co oglądać ! Po trzech dniach oglądania setek wodospadów, siklaw, wysokich gór, potoków i fiordów co krok - spowszedniało nam to nieco ...

 

Last Days of Summer .../ Ostatnie dni lata ...

 ... The memories of passing holiday. It is a pity, because I like warm, sunny days and the mornings, the sound of waves on the sea, hiking in the mountains and a total laziness ...
... czyli wspomnienia z mijających wakacji. Gdy byłam dzieckiem, to wakacje niemiłosiernie mi się dłużyły a teraz mijają w oka mgnieniu. Szkoda, bo lubię ciepłe, słoneczne dni i takie poranki, szum fal nad morzem, wędrówki po górach i totalne lenistwo ...

My card on this challenge with image from Flat Friends:
Moja kartka na obecne wyzwanie z obrazkiem od Flat Friends:

I used the technique of "paper piecing" and papers from the "Galeria Papieru" and "Magiczna Kartka".
Wykorzystałam technikę "paper piecing" oraz papiery z Galerii Papieru i Magicznej Kartki.
Our sponsors:
Sponsorami tego wyzwania są:
    

#68 Embossing, czyli nowe wyzwanie na Creative Card Crew

I like embossing - the hot and the cold. It allows you to use other forms of three-dimensionality in the works. Another challenge for the CCC is called "Embossing". I used a picture of Imagine That - Gertie Goose July.
Lubię embossing - ten na gorąco i ten na zimno. Pozwala na zastosowanie innego rodzaju trójwymiarowości w pracach. Kolejne wyzwanie na CCC nosi właśnie tytuł "Embossing". Wykorzystałam obrazek od Imagine That - Gertie Goose July.

Our sponsors:

Bye, bye Norway ...

Wróciłam ... Zmęczona, pełna wrażeń, kilka kilogramów lżejsza i z mnóstwem doświadczeń. Od czasu do czasu będę Wam wrzucać krótkie informacje z mojego dwutygodniowego pobytu w tej niby chłodnej krainie. Przejechaliśmy około 6000 km, więc jest o czym opowiadać... A jak się okazało, obecne lato jest najcieplejsze w Norwegii od wielu, wielu lat, więc pogoda nas nieco zaskoczyła - wszak nikt nie spodziewał się temperatur powyżej 30 stopni. Nawet w Bergen, gdzie statystycznie przez 250 dni w roku pada deszcz, było upalnie jak na Lazurowym Wybrzeżu.
Czym Norwegia różni się od Polski? Przede wszystkim jakością dróg - marzenie ... Poza tym restrykcyjnym podejściem do prędkości jazdy - jak 50 km/h, to ani trochę więcej - można się do tego przyzwyczaić, kiedy wszyscy tak jeżdżą. Oczywiście tam też zdarzają się tacy, którym się śpieszy, ale przy tej liczbie ludności, a co za tym idzie i samochodów - to są wyjątki.
A przy drogach królują ciekawe znaki drogowe ...

Aż muszę się uszczypnąć ...

Tuż przed wyjazdem na wakacje zobaczyłam komentarz od Asi - "Gratuluję wygranej!". Rany, co i gdzie wygrałam ??? Okazało się, że w weekendowym konkursie Crafty Individuals. Zadanie było proste - należało odnaleźć fragment zamieszczony na blogu wśród stempli z nowej kolekcji i wysłać maila z odpowiedzią. Zawsze mi się marzyły te stemple, ale jakoś nigdy się nie zdobyłam na odwagę, by je kupić - są piękne, ale i dosyć "wymagające"... Ponieważ nie było mnie w Polsce przez dwa tygodnie, umówiłam się, że dam znać, kiedy wrócę i wtedy nagroda zostanie do mnie wysłana. I oto jest ... aż muszę się uszczypnąć ... W kopercie było: 10 stempli gumowych, bloczek papierów, bloczek obrazków, dwie maski, wykrojnik - ptaszek oraz elementy ozdobne ze sklejki. Jestem MEGA szczęśliwa :)